piątek, 12 października 2012

Nagrabiłam sobie!

Sołtys na mnie nawrzeszczał;(
 Wyzywał, że całemu światu nakablowałam, że zawalił swoje zdrowie, że nie brał leków itd
Broniłam się, że na pewno nie całemu światu, bo Stardast ma na głowie Obamę i nie czyta , hehe (rozumiem, wybaczam:))
Nie załapał żartu -nasłuchałam się , że ze mną jeszcze gorzej, bo wczoraj mi kazał brać leki, a ja nic, a potem płakałam, że nie mogę się ruszyć! Że trzeba mi w zęby podawać! (akurat o takiej technice podawania leków nie słyszałam, ale kto zna Sołtysa wie, że w pewnej chwili lepiej potulnie (!) milczeć)

Dobra! Biję się w piersi! Myślałam, że ból po upadku będzie mniejszy z każdym dniem, a tu kicha!
W dodatku zaczęłam kaszleć!
Wczoraj poszłam do lekarki, która miała jeszcze wolny jeden numerek (po nocnych mailach z Ewą, która mnie lekko przestraszyła)
Dostałam skierowanie na badanie RTG (żebra)- wynik na dziś. W dodatku pani stwierdziła, że kaszlę, bo oddycham na pół gwizdka i jestem niedotleniona.A  oddycham tak, bo ...boli;(
Ewa naprostowała, że kaszlę od upadku, a nie od odychania ale dobrze, że osłuchowo czyste - najważniejsze, że nie ma odmy!
Dziś nocka koszmarna - do Grzesia wstawał Sołtys, a ja  nie miałam sił się przekręcić! (chodzi mi o zmianę pozycji spania - jakby co;))
Nad ranem to już na każdym boku bolało, a żeby się obrócić ciągnęłam się za piżamę;/
A jak już się udało, to po paru minutach zaczynało boleć tak, że cała operacja od nowa!
Po 12 pojechałam po wynik (żebra całe), a potem do lekarki - ale innej, do tej, która leczy Sołtysa.
Osłuchała mnie dokładnie jeszcze raz, dała leki przeciwzapalne  i przeciwbólowe , kazała nacierać 5 razy dziennie i dmuchać balonik!!Bo ja faktycznie oddycham płytko!
A boleć może nawet do dwóch miesięcy ;(

Obiecałam sobie, że będę się oszczędzać...ciężko mi to idzie;/


72 komentarze:

  1. No to kiepsko:( Bardzo kiepsko:( Czyli mocne stłuczenie? Nie przesilaj się i faktycznie oszczędzaj. Zaniku bólu Ci życzę i głębszego oddychania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kto by się spodziewał?wychodzi na to,że mam ciężką d..;)Dziękuję

      Usuń
  2. Rany dziewczyno. Oszczędzaj się jak się da, ja wiem że tak gadać sobie można bo małe dziecko, bo to i tamto trzeba zrobić, ale przecież świat się nie zawali jak Miśka se odpocznie trochę i się pooszczędza :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja myślałam, że balonik dla Grzesia dmuchasz...:-)
    Zdrowiej nam Miśko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzesiek tez tak myślał, od Zolinki dostałam drugi:)Dziękuję

      Usuń
  4. Ehh dobraliście się pod wzgledem medycznym.... nie ma co ;)
    Ale świeć przykładem Sołtysowi i stosuj sie do zaleceń :)
    Zdrowia dużo!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężkie zadanie! Odpowiedzialne;))
      Dzięki, wzajemnie!

      Usuń
  5. Uwazajcie na siebie, to juz nie jest zabawne : (
    Zdrowiej - i prosze sie nacierac, jak doktory kazali!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję,że wyczerpaliśmy limit! Jestem posłuszna(hihi)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. No to paskudnie sie potluklas! Ale to prawda, ze takie stluczenia nieraz nie odpuszczaja. Jak na wiosne stluklam stope (zachcialo mi sie w klapkach harcowac z pieskiem), to kustykalam ponad miesiac i nawet teraz jak czasem zle stane, to cos mnie tam boli.
    Dobrze, ze nie skonczylo sie odma, bo to paskudna sprawa. Moja kolezanka kiedys spadla ze stolka podczas zabawy sylwestrowej i skonczylo sie na odmie i 2 tygodniach w szpitalu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj bidulko, wszystko ciebie łapie a inni cali :) Uważaj na siebie, patent przekręcania się za piżamę niezły!

    OdpowiedzUsuń
  8. No nieciekawie, ale trzymaj się dziewczyno, będzie lepiej, musi być lepiej...zdrówka życzę...

    OdpowiedzUsuń
  9. jak by na to popatrzeć to Sołtys ma w domu ..kobietę upadłą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafne stwierdzenie! Miśka spadła ze stołka, cóż lepiej by było z nieba ale jak sie nie da to cóż... stołek też niczego sobie;)



      A tak serio Miśka, to się poważnie kuruj, szybciej wyzdrowiejesz! Mój przyszły szwagier tak się kiedyś rąbnął o kierownice roweru i też ledwo zipał długo ale na szczęście przeszło.

      Usuń
    2. Powtórzyłam Sołtysowi - że ma upadłą to mu nie przeszkadza, ale że nic z tego nie ma to już bardziej;))
      Dzięki!

      Usuń
  10. Smaruj sie masciami, leki zajadaj i wracaj do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kuruj się, kuruj! Na pewno będzie lepiej!! :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. o matko, to mnie zdaje się poważny wypadek ominął, gdy byłam na wycieczce!! Miśka ze schodów spadłaś czy co?? faktycznie się oszczędzaj masz pewnie naciągnięte mięśnie i ścięgna czy zapalenie mięśni, a to cholernie bolesne jest i faktycznie ciągnie sie miesiącami, niestety...
    jak to dobrze, ze jest Ewa!!
    trzymaj się zdrowo)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, zaniedbałaś mnie, wyjechałaś na wycieczkę, a ja tu...spadłam z pufy!!!Mało dramatycznie?;) Sołtys tez się dziwi jak mogłam starymi kościami (kośćmi)wpaść na NOWE drzwi;))
      Boli straszecznie - biorę prochy...(może lepsze grzybki od Frytki?)Sciskam

      Usuń
  13. Bardzo Ci współczuję... Kuruj się i uważaj na siebie!!! Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No tak, niestety. Stłuczenia są wredne. A mężowie? Bywają różni :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Sołtys smaruje, chociaż nie lubi! I nie poszedł na mecz,bo mieliśmy dziś Dawidka i nie chciał,żebym się męczyła sama z dwoma!

      Usuń
    2. Co oznacza, że jest jednak dobrym mężem :-)

      Usuń
  15. Uważaj na siebie i dużo zdróweczka:)

    OdpowiedzUsuń
  16. no to sobie nawojowałaś.... Teraz potulnie siedź i pozwalaj, żeby inni skakali, po stołkach i wokół Ciebie. 3m się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie daruję Ci sugestii,że mnie trzeba jak słonia obracać i że wołam do Sołtysa,żeby mnie przykulał na boczek!!!Niedobra Ty!;))

      Usuń
    2. hahahaha, nie wołasz, tylko mówisz: "Sołtys, pchnij mnie, obracamy" :D Takie tam Wasze nocne rozmowy :D

      Usuń
    3. Ty Baboku!!!!!!Wcale nie mówię,żeby mnie pchnął!!!!!!!!!!;D

      Usuń
  17. I po co te nerwy?najpierw ty opie....Soltysa potem on Ciebie a cel osiagniety!-leczycie sie oboje::) i o to chodzi.
    No i koniec ze wspinaczkami , w koncu kozica gorska nie jestes:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, wiem...i gabaryty nie te i smukłość;)...ale słyszałaś,że kobieta nie ma sadełka, tylko erotyczną powierzchnię użytkową?;)mła!

      Usuń
    2. Oj dobre!:)powiem to mojemu,zeby wiedzial jaki skarb posiada::)

      Usuń
  18. Może dlatego, że już wiem, że nic Ci poważnego nie jest, rozbawiło mnie, kiedy wyobraziłąm sobie Ciebie ciągnącą się za piżamę.... ale to Twoja wina, że tak to opisałaś, z tą próbą przekręcenia się też :))
    Cieszę się, że grzeczna pacjentka z Ciebie :)) Z Sołtysa też, ale powiedz mu, że nikt już nie pamięta o czym pisałaś wcześniej :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze,że mnie lekarka nie pytała dlaczego zmieniam lekarza,bo co bym powiedziała?Że blogowa doktor Ewa miął inne zdanie?;)
      Grzeczna , bo boli -ja nie cierpię leżeć, cacakać się z sobą...zazwyczaj;)Powiedziałam Sołtysowi, co napisałaś, ale Frytka wpis go naprostował;)

      Usuń
    2. Frytka, to co innego, może sobie pamiętać, ponieważ Jej wybaczy, w końcu całuje się z Nią na okrągło ;))))
      Inne zdanie nie miało znaczenia w zasadzie, mnie chodziło o porządne osłuchanie Ciebie i dokładne obejrzenie zdjęcia :)) Do tego potrzebne jest doświadczone ucho i oko :))

      Usuń
    3. stanowczo protestuję przeciwko sformułowaniu "całuje się na okrągło"!!!.. tylko od czasu do czasu, jak zasłuży :)))) miłek niedzieli wszystkim (bo u mnie akurat do doopy)

      Usuń
    4. A co Ci tak źle? Robisz dla mnie golfik i nie wychodzi?Bo wiesz.niedzielna praca w g...się obraca;)
      Ściskam cieplutko!(na fakt całowanie spuszczam zasłonę milczenia;))

      Usuń
  19. ja pamiętam, bo złośliwa jestem :)) ... ale Miśka, co on chce Ci w zęby podawać?... żeby sam nie oberwał! buziaki dla wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem Sołtysa (tylko się Miśka nie obraź, jak coś :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisuje te wszystkie buziaki -upomni się hurtem jak przyjedziesz! Wtedy będę musiała iść chyba na pielgrzymkę, bo same wyjście do kościoła tyle czasu nie da;))Cmok!

      Usuń
    2. wszystko będzie oficjalnie policzone i pod Twoim czujnym okiem :)))...
      ps. wpadniesz na rosołek?.. właśnie nastawiłam :)

      Usuń
    3. lejesz miód na me serce!Pamiętałaś! Ale zapraszać mnie, skoro tak daleko, a ja ledwo zipię to mi wygląda na maltretowanie!!

      Usuń
  20. I wyjaśniło się, skąd ten balonik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yhy, ale świetny pomysł prawda?każdy miał inną wizję;)

      Usuń
  21. Kutwa!!! Obiecałaś mi, że jak do poniedziałku nie przejdzie, pójdziesz do lekarza!!! Ale nakitowałaś, że jest lepiej, i co!!!???!!! Mósiałam podnieść głos, no!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boję się w piersi! Ale na swoje usprawiedliwienie mam,że najgorzej zrobiło się w środę i od razu w czwartek rano leciałam do lekarza i na prześwietlenie!Zresztą druga lekarka mówiła,że to na początku tak nie boli!Teraz pilnuję,żeby nie doszło do zapalenia płuc -dmucham i biorę leki -a Sołtys się męczy...tzn masuje, hihi
      I nie krzycz, bo się zamknę w sobie;)))

      Usuń
    2. Oj ale sobie narobiłaś, rzecz by się chciało stara baba a głupia ale nie będe Cię dobijać bo to przecież wypadek-przypadek był, tylko jakoś do lekarza się nie kwapiłaś iść a zawsze najbardziej boli kilka dni po urazie. (i jak uraziłam to przepraszam bo absolutnie nie o wiek chodzi tylko o doświadczenie zyciowe:) Ale że co Sołtys zły? a co nieprawdę napisałaś ? prawda go zabolała i tyle!! ale fakt dobraliście się z tą niechęcią do dbania o siebie:) zdrówka życzę, niech cię ten chłop Twój naciera, mizia i masuje zamiast pyszczyć:)

      Usuń
    3. Bo ja myślałam,że boli od razu, a potem z każdym dniem mija -wiesz, jak z zębem po wyrwaniu!;))

      Usuń
  22. Tak to zazwyczaj jest, gdy się z Władzą zadziera:)))

    Żyzcę zdrówka, pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja???/Ja zawsze jak aniołek;)) Dziękuję, pozdrawiam!

      Usuń
  23. Nadrabiam zaległości czytelcznicze, a tu takie wieści :-( Oj, coś mi się wydaje, że w kwestii dbania o własne zdrowie dobraliście się ze Sołtysem idealnie. Nad obojgiem trzeba by postawić kogoś z wierzbową gałązką do smagania po tyłkach. Wracaj szybko do zdrowia i formy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieprawda! Ja biorę leki przepisane przez lekarza! Grzecznie!
      Tylko z byle pierdołą do niego nie latam;)) Dzięki;D

      Usuń
  24. tabletki w zęby daje się kotom...szybkim, zwinnym ruchem w głąb gardła co by kot szczeki nie zdązył zacisnąć...pewnie o tym myślał Sołtys...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ciekawe skąd ma takie pomysły?Nigdy nie miał kota!!!!!!!;)

      Usuń
  25. aaa...tylko koty najczęściej wypluwają

    OdpowiedzUsuń
  26. O, matko! Współczuje ci bardzo, bo sama tak kiedyś się załatwiłam. Spadłam z ryczki, czyli niskiego taboreciku.Kuruj się dziewczyno, niech Sołtys trochę koło Ciebie poskacze.Bo jak nie teraz, to kiedy? Serdeczności i życzenia powrotu do formy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziękuję bardzo!my też mamy ryczki;))

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj, to moze nie mow Soltysowi, ze wlasnie nadrobilam zaleglosci:))
    A diabli, albo wszyscy swieci tylko wiedza jak dawno mnie tu nie bylo;/
    Ale Misiu, chlop se czasem musi powrzeszczec, bo jak nie to mu prostata wysiadzie;))

    OdpowiedzUsuń
  29. Oplułam sobie dokumenty, tak parsknęłam śmiechem. Podoba mi się podawanie lekarstw w zęby. Mam sposób na męża. Dzięki!

    (po 50)

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)