środa, 13 marca 2013

Uwaga! Piosenka wpadająca w ucho, niekoniecznie do głośnego śpiewania


Grzesiek mimo zapchanego noska przespał noc.Zresztą po nim raczej nie widać,że mu coś dolega!
Na widok fridy ucieka z wrzaskiem, ale inhalacje robi na spokojnie


Siedzę sobie przy kawce, zajadając Grześkowy chlebek ryżowy - przeryłam wszystkie szafki i nie ma nic słodkiego, poza garścią rodzynek.
Grzesiek z poduszek zrobił tor przeszkód dla swoich samochodzików - przez kwadrans będzie cisza;)
Cisza, cieplutko , u nas -2, u Baby ze wsi -6, u Nivejki -12....a u Urszuli w Australii ochłodzenie TYLKO 27 stopni...!
ehh pojechałabym tam!

Po głowie chodzi mi piosenka, którą wczoraj pokazał mi Junior.
I nijak nie mogę przestać nucić refrenu!
Ostrzegam! Słuchajcie jeśli KCECIE  na własną odpowiedzialność!



W internecie znalazłam wyraźniejszą wersję, ale nijak nie potrafię jej dodać
tutaj lepsza wersja

"Biały dom na wiejskiej bardzo
niemiłość pań w dziekanacie
maj co deszczem się zanosi
pana Luliana pod sklepem
dwójki świeże pod podeszwą
rzeczywistość tak ojczystą
jak to tylko niemożliwe
drogowców zdziwionych w zimie

W dupie to mam x7

Łańcuszki na skrzynkach
groźne panie z ciałem calusieńkim
pupy, cycki, płaskie brzuszki
w galaretce martwe nóżki
sprzed dekad dwóch tę mentalność
niemiłość nieuśmiechalność
to że muszę mieć zęby białe
akcent na dobrą sylabę"



Miłego dnia! ♥

54 komentarze:

  1. Trochę niewyraźnie tam śpiewają, możesz podyktowac słowa :D

    Frida ogólnie powoduje ucieczki i wrzaski ;) A w tv parę lat temu chyba widziałam podłączoną do odkurzacza :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnie dlatego dodałam linka:))
    Nie wiem dlaczego mogłam dodać tylko taka wersję.
    Wiem o tym odkurzaczu,ale pozostanę przy własnych płucach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. A ile razy próbowałaś?hihi
      i pamiętaj ...ostatni będą pierwszymi;)
      Buziaki

      Usuń
    2. Odkąd Cię znalazłam ;)

      Usuń
    3. szukajcie , a znajdziecie;)
      Ciesze się, że mnie znalazłaś!;)

      Usuń
  4. a u nas dzisiaj -3 i śnieg,

    ale w d..... to mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj
    Zdróweczka dla Grzesia :)
    A Ciebie zapraszam na słodkości w realu, jest ich u mnie sporo :) świętuję bowiem :)
    Pozdrawiam mile :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie kuś kobiet, skoroś tak daleko!!:))
    Jeszcze raz -najlepsze życzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. znam ten ból, Duży dzień w dzień przeszukuje szafki za słodyczami a tu nie ma, bo od miesiąca nie jem. I wkurzam bardzo gdy ktoś mnie skusi na coś małego))
    buziak słoneczny

    OdpowiedzUsuń
  8. A u mnie nie dość ,że zimno jak na biegunie ,
    to jeszcze Internetu nie było wrrrr...
    Jak ja nie cierpię zimy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez internetu to już w ogóle ... widzę Krysiu,że obie nadajemy się na odwyk :)
      serdeczności raz jeszcze;))

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. to takie paskudztwo, co osłabia kieszeń, wchodzi w biodra, psuje zęby i...poprawia humor;))
      Mam ochotę na czekoladę milkę jogurtową, ptasie mleczko, sezamki, kokosanki,raffaello, a także ...pistacje :)
      Mniam

      Usuń
    2. A ja sobie dzisiaj kupilam genialna chalwe.Z pistacjami i kawalami gorzkiej czekolady.Poezja!!

      Usuń
    3. O nie! Jakoś takie połączenia mnie nie ciągną!
      Chałwa sama!pistacje też -jadłam raz z pieprzem -obrzydliwość.A czekolada gorzką od wielkiego dzwonu;)Najchętniej lindt, ale milka jogurtowa w moim zasięgu cenowym;))

      Usuń
    4. Zadnej milki nie jadam, za mdla.Tylko czarna i gorzka najlepiej 85% kakao albo wiecej.Lindt albo Cadburry.A ta chalwa jest naprawde genialna- pistacje rozplywaja sie w ustach, a czekolada gorzka odbiera cala slodkosc chalwy.

      Usuń
    5. To Sołtysowi by smakowała - ja nie bardzo lubię mieszania.Np nie lubię sałatki owocowej, wolę każdy owoc osobno.Lody na patyku, a nie w wafelku itd;)
      Nie lubię marsów, snickersów itd

      Usuń
    6. dobra, zrobię dzieciom babeczki z czekoladą to sobie choć powącham i popatrzę. Jędze!

      Usuń
    7. Ja??;D♥
      idę robić Murzynka!!

      Usuń
    8. Jejku, jak lubię chałwę!!
      Obym nie powiedziała zaraz gdzie będę miała za chwilę tę dietę!

      Usuń
    9. nie mów!...zaśpiewaj♥

      Usuń
  10. Hahahahahhahahahaha:D
    Piosenka jest genialna!:D

    OdpowiedzUsuń
  11. też bym tak sobie chciała powiedzieć "w dupie to mam" i tak siedem razy... ale kurna nie umiem :/
    Pozdrowionka i życzę zdrówka dla wszystkich :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to tylko na niektóre sprawy działa...np na nieumyte okna;) albo na zbyt wiele kilogramów!

      Usuń
  12. Miśka, strzał w dziesiątkę. Dokładnie też mam to wszystko... gdzieś:))) Piosenka już
    za mną chodzi:))))I własnie zeżarłam z premedytacją wafelka:)))No co, cukier mi spadł:(
    Ucałuj Słodzika:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna pioseneczka. Ja moge ja spiewac do woli bo i tak nikt nie zrozumie. ;)
    Fridy z Bi nawet nie probowalam, bo juz na widok gruchy dostaje spazmow. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grucha do kitu! Frida o niebo lepsza -Sołtys trzyma , ja oczyszczam :)

      Usuń
  14. Alez rodzynki to tez slodycze, przynajmniej w/g mojego Wspanialego, ktory jak mu sie chce na slodko to rabie suszone owoce, w tym rodzynki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na bezrybiu i rak ryba;))
      a tych rodzinek było tak mało, że tylko na zaostrzenie apetytu:)

      Usuń
    2. jaka ryba, jaka ryba?????

      Usuń
    3. no, a wieloryb to NIE ryba:PP

      Usuń
    4. skoro rak to i wieloryb;)

      Usuń
  15. cudna piosenka, trzeba umiec czasem tak sobie zaspiewac:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śpiewam od wczoraj;)

      Usuń
    2. ja od godziny
      obym dzis przy rodzienie nie wyjechala, bo gotowi sie obrazic

      Usuń
    3. Rubeńko, ależ byś urozmaiciła wieczorek rodzinny ;P

      Usuń
    4. padli by z wrazenia na pewno
      oni s kfiatami a ja:PPPPPP

      Usuń
    5. A Ty w d... to mam :PPPPPP


      Aleś Miśka z piosenką wyskoczyła!!!!

      Usuń
    6. nooo
      chiba by byli moje ostatnie ur-im

      Usuń
    7. moja teściowa też dziś świętuje....dzwoniłam! NIE zaśpiewałam;)))

      Usuń
  16. miśka, czy ja dobrze liczem?
    czecia chiba jezdem, co nie???
    :DDD
    gaga

    OdpowiedzUsuń
  17. O Boze !przestancie o jedzeniu....jestem w pracy a tu tylko jakies przeterminowane chipsy do podgryzania-dziekuje- wolalabym sernik, albo sezamki , ech ,wszysko mi jedno byle bylo pelne cukru ,tluszczu i kalorii.
    Czyli smaczne i niezdrowe.....i pocieszajace:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zadnych slodyczy Mlody!
    Naucz sie juz teraz, ze cukier to najgorsza rzecz...
    Marchewke w zabki /smiech/
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  19. ))) ostatnio trafiłam na tą kapelę:)))
    mają sporo fajnych kawałków:))

    OdpowiedzUsuń
  20. na wszelki wypadek nie puszczam, bo potem się nie uwolnię...ostatnio cały czas w głowie mi huczało "miała baba koguta koguta wsadziła go do buta do buta"...taka praca... ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ha! Też piknie!
    A moja naprawdę wpada!Posłuchaj na weekend;)

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)