W połączeniu z wczorajszym wpisem dzisiejsze święto nabiera szczególnego znaczenia.
Dla mnie zwłaszcza, bo jestem w grupie ryzyka.
I niestety (wstyd przyznać) zeszłoroczne skierowanie do genetyka leży odłogiem.
Na moje usprawiedliwienie mam tylko, że badanie USG i MMR zrobiłam w zeszłym roku.
A Wy , kobietki? Dbacie o siebie? Badacie się i pamiętacie o profilaktyce?
A panowie? Dbacie o swoje żony?
Zawsze można połączyć przyjemne z pożytecznym!
Dziś jest Dzień Łapania za Biust
Z jednej strony święto typowo męskie, z drugiej strony bez kobiet nie sposób go świętować. Łapanie kobiety za piersi powszechnie uważane jest za objaw szowinizmu i skrajnego braku ogłady. Nie przeszkadzało to jednak Samowi Nickelowi, rosyjskiego komikowi, który w 2009 roku namówił 1000 napotkanych na ulicach kobiet, by pozwoliły mu dotknąć swojego biustu. Po takiej wymianie energii, jak twierdził, będzie gotowy uścisnąć dłoń wielmożnemu Władimirowi Putinowi. Prezydentowi pomysł musiał się spodobać – bo na propozycję przystał. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Wiktorii wykazały, że kobiecie piersi to zwykle pierwsza rzecz (właściwie dwie rzeczy), na którą spoglądają mężczyźni. Ponadto wiele osób, w tym również kobiet, postrzega piersi nie tylko erotycznie, ale również w kategoriach przyjemności estetycznej. Dzień Łapania za Biust to jednak nie tylko przejaw męskiego szowinizmu. W niektórych krajach anglojęzycznych obchodzony jest 31 marca - w ramach kampanii promującej profilaktykę raka piersi. Doprawdy trudno wyobrazić sobie lepszy sposób na połączenie przyjemnego z pożytecznym.
Oj, Misiu nieładnie, dbaj o siebie:)) Pierwsza? :)
OdpowiedzUsuńTłumaczę się, że badania genetyczne pokażą tylko, co grozi mi bardziej.Już to wiem -dbam jak umiem;)
UsuńPierwsza, pierwsza:))
Dzięki za info.
OdpowiedzUsuńWykorzystaj odpowiednio;)
UsuńPozdrawiam
Gdzieś już wpisałam. Dla mnie łapanie za biust to ordynarny, chamski gest.Promowanie profilaktyki w ten sposób jest nietrafione. Należy wziąć pod uwagę,jaki powód był pierwszy- niby zabawa promowana przez faceta. A jakby tak zabawić się w łapanie ze ściskiem za męskie genitalia w ramach kontroli, czy tam nie ma guza???? Obrzydliwe:(
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, jeśli chwytałby obcy.
UsuńSorry winetu - walę w pysk.
Ale przypominanie o samobadaniu, albo włączeniu w to męża - żeby zwrócić uwagę na to jakie to ważne - nie widzę problemu.Co więcej - myślę, że w kwestii dbania o siebie mężczyźni są gorsi i to dobry pomysł, żeby zmobilizować się wzajemnie:))
a ja lubię jak mnie MÓJ mężczyzna łapie za biust (i nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie badania ...), ot tak po prostu, z miłości i pożądania :) ... ale dziś to się jednak będę musiała sama złapać, buuuu, co to za przyjemność ...
Usuńzgadzam się z Jaskółką - nie potrafię zabawy erotycznej przekształcić w badanie profilaktyczne. Jak mam figlować to bez nutki niepokoju, można się nabawić traumy i żegnaj seksie! Bo jak znajdzie to co? Zapominamy na chwilę i bawimy się dalej?
UsuńKiedyś też tak myślałam....A jak nie znajdzie w ogóle?
UsuńZobaczylam tytul i az mi wlosy deba stanely. O roznych juz "dniach" slyszalam ale LAPANIE za BIUST??????
UsuńA co dalej?
Dzien drapania krocza?
Ciagniecia fajfusa?
Podpisuje sie pod Jaskolka:)))
ja też zgadzam się z Jaskółką!
Usuńja sobie sama wymacałam
Usuńpowiem wam tak, każdy sposób jest dobry, byleby ktoś wymacał
mnie nie odstrasza ta kampania
biorę ją żartem i jeśli choć jeden facet w żartach coś wymaca w czas - super!!
Miśka
Usuńmam wyuzdane podejrzenie, że my się w macaniu menskich czenści ciała by mogli zgodzić :PPPPPP
Własnie tak pomyślałam - że czasem trzeba kontrowersyjnie, żeby zwrócić uwagę.
UsuńBlog nie jest od 18 plus, ale może mi go nie zamkną jak napiszę, że prędzej ja zbadam Sołtysową prostatę, niż on to zrobi!
I wiem, co mówię, bo skierowanie do endokrynologa leży!
Miśka
Usuń!!!!!!!
tak jak i twoje do genetyka!!!!!
Racja, tylko różnica jest taka, że genetyk mi powie jakiego raka mogę się spodziewać, a na usg i mammografię chodzę i bez tego.Czyli w sumie nic to nie zmieni, co?
UsuńCzy się mylę?
Prawdę mówiąc boję się bać konkretnego:((
nie wiem, co ci odpowiedzieć
Usuńrak piersi może się szalenie szybko rozwijać, chyba juz nawet bardzo kontkretnie się przekonałaś
a z drugiej strony wiedza o obicążeniu jest bardzo obciązająca
a nie bardzo jest co zrobić
ale bym zrobiła z tą wiedzą jaką mam teraz
Rybeńko, co do macania to siem muszem zgodizć;)
Usuńi na to liczyłam :PPP
UsuńMiśka!
low ju!!!
Czasem siem cieszem, że Sołtys rzadko tu zaglonda...bo obawiam siem,że on też byłby za, a jutro cały dzień pracujem:))
Usuńoj, niech nie zaglonda
Usuńbabuff tu duużoo, ale go na odległośc nie zaspokoim :PPPPP
no, snuff fszystko na mojej guowie;)
UsuńTy se kup chuteczki, bo zdajem się,że przy spotkaniu bendziem beczeć! Jusz siem nie mogem doczekać;))
ja miałam nadziejem na rechot sprośny :PPP
Usuńbędzie wszystko, tylko czasu mało;(
Usuńmało bardzo
Usuńjam w drodze i w pośpiechu
ale może się jakomś lepszom okazjem znajdzie?
ważna każda chwila;)
Usuńw żyyyciuuu poięęękneee sooom tylko kfile:))))
UsuńDobreeego miłeeeeeeego życiaaaaaaaaaaaaa ;))
Usuń:)
OdpowiedzUsuńKażdy sposób jest dobry, aby sobie przypomnieć, że trzeba dbać o zdrowie:)
OdpowiedzUsuńakurat w poniedziałek był ma u mojego ulubionego gina coby se pomacał :)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu czytam Twoj blog regularnie, co świadczy o tym, że masz talent do pióra(do klawiatury) Sama jestem mamą prawie ze 2 rocznego synka, wiec i tematyka jest mi bliska.Ale nie o tym. Dziś podjęłas jakże ważną kwestię- profilaktykę piersi.I oczywiście wszyscy wiedzą jak profilaktyka jest ważna, nagłaśniają,ale w praktyce nie wygląda to dobrze. Moje problemy z biustem zaczeły się 4 lata temu0moze nie problemy, ale zmiany w nich, podstawowe bdania wymagały ode mnie duzo czasu i samozaparcia- gin-prywatne usg(to on wynalazł zmiany), potem gin na nfz-zeby dostac skierowanie do poradni chorób piersi, potem wizyta w centrum onkologii, gdzie zeby sie dostac musisz przyjsc okolo4-5 rano, bdania i wszystko ok. teraz ponownie ta sama scieżka, tyle ze gin na nfz postanowil mi nie wydac skierowania do poradni, bo nie chodzę do niego na co dzień, zapewne mam innego lekarza!Wiec czekanie z wizytą u następnego gina przez 3 tyg, zeby wypisał swistek, potem znow onkologia, biopsja, nadal ok, ale strachu co nie miara, bo babcia miala tego paskudziaka w lewej piersi...
Dziewczyny badajmy się, nie dajcie się zniechęcic tymi durnymi procedurami!!!Monika(przepraszam, ale nie mam nigdzie konta)
wyglądasz jakbyś miała konto:)))
Usuńnie daj się złym mocom i siłom
dbaj o siebie wbrew okolicznościom
jak sama o siebie nie zadbasz to sama wiesz...
Moniko!Ten jeden ginekolog jest po prostu wstrętny!!!
UsuńI co z tym skierowaniem? bo ja do onkologa nigdy nie potrzebowałam!!
Miśka, skierowanie dostałam od innego gina, na wizytę u którego czekałam 3 tyg. Nieważne dla nikogo było, ze zrobiłam usg priv i na opisie grubą czcionka-zalecam biopsję!Teraz juz wiem, ze skierowanie do poradni chorob piersi moze dac lekarz rodzinny(o głupia ja)!
UsuńPs. Moze mi ktos [podpowiedziec jak zmienic ustawienia konta, zeby nazwisko nie bylo widoczne?bo probowałam, ale bez efektu...
Badajcie się dziewczyny i ... chłopaki! Niewielki odsetek mężczyzn też może zachorować na raka piersi!
OdpowiedzUsuńno
Usuńja tam nie wiem co napisać
więc nie piszę
Ja niewiele wiem, ale jak w zeszłym roku narobili troszkę szumu zanim okazało się, że badania są za wcześnie po zaprzestaniu karmienia Grześka (lekarz nie wpadł,że babcia może karmić synka)to zdążyłam troszkę osiwieć!:(
Usuńbo człowiek najbardziej się boi, jak ma małe dzieci
Usuńtaka prawda
co nie znaczy że ten, co ich nie ma, nie chce mniej żyć
ale byłoby mi łatwiej wiedząc ze moje dzieci są już samodzielne
dzici powinny mieć mamę i tatę
Właśnie! Mój brat mawiał - stary musi młody może - żal jak młody umiera -ciągle się buntuję, że jeszcze nie czas:(
Usuńżal
Usuńzwłaszcza jak dzieci małe zostawia
Na badaniach się nie znam, bom nie "likorz", ale pomacać tfu pobadać ........ jasne chętnie :)
OdpowiedzUsuńaha
UsuńDesper! Wyciągnęłam Cię ze spamu!
UsuńAle że ile ?cały tysiąc byś chciał??
No weź!! Przecież NFZ nie zrefunduje mi takiej ilości :) no i nie da się tak pac dotknąć i następny biust, to trza się przyłożyć nieco :) jak coś robić to solidnie ooo !! A dlaczego rzuciło mnie do spamu?
Usuńwyczuło hedonistem :PPP
UsuńBingo! Tak to nie komentuje, bo nie ma o czym, ale dzisiejszy temat to fajowy,no to kara i do sapamu:)
Usuń:)
a właśnie że nie, jakieś dziwne ustawienia Miska ma, albo mnie nie lubi ooo!!
Usuńha!
Usuńprzyłapałyśmy Go!!
nie Miśka?
No, nie wywinie się;))
UsuńDesper , Ty mi się tu kompelementuff nie dopominaj!
Anonimuf wstrentnych nie lubiem, a puszczam , więc to nie to:))
desperado
Usuńostatnio blogspot tak fiksuje że nafet autoruff bloguuff do spamu wrzuca :PPP
Wielceś niesprawiedliwa jest, gospodyni, waż, żem zapracowany jest jako ten koń na westernie, a zmachany jako i on po owym weternie :)
Usuńakurat! Urlopiki co chwila oznajmiane przez naszom szkapę to od nadmiaru wolnego zapomniałeś o blogach:)
Usuńa gdzieżbym ja tam był anonimem?? Wszak podpisuje się jako zawsze to czyniłem :)
Usuńha! Nie widziałeś jak anonimy mię podsumowały - nie skasowałam;))
UsuńAaa o tamte anonimy chodzi, nooo widziałem, myślałem, że mię nie podpisuje, żem ja, jako anonim jest :)
UsuńPrzed chwilą znów wyciągnęłam Cię ze spamu!!!!
UsuńBadam się.
OdpowiedzUsuńTemat mi szalenie bliski, pisałam gdzie indziej, wiesz gdzie:) że moja bratowa jest po mastektomii, diagnozę usłyszała jak jej synek miał niecałe latka:( teraz niby markery czyste ale żyje jak na bombie:( Przed ciążą się badałam regularnie, miałam gina który mnie pilnował. A teraz młoda cycka i żadne badania piersi nie mają większego sensu i nie ukrywam jakoś mi tak nieswojo, że ostatnie usg cycków miałam ponad 3 lata temu, ale za to cytologii pilnuję. Nie no jak my o siebie nie zadbamy to kto!!
OdpowiedzUsuń