http://blog.onet.pl/42305,archiwum_goracy.html
Jej blog nie zostanie zamknięty - będzie można wejść, poczytać, ogrzać się.
Tyle tam ciepła, radości życia, spokoju, walki o życie....
Swego czasu przeczytałam całe archiwum.... teraz nie mam sił czytać, jeszcze za wcześnie, ale cieszę się, że nie kiedyś będę mogła...jak już serce przestanie boleć aż tak..........
Trudno jest czytac te blogi ktorych autorzy odeszli
OdpowiedzUsuńNie czytam Chustki
Nie mogę
I kurke ciezko
Chociaż właśnie czytanie i wspominanie to znak że o nich myślimy i że z nami zostali
Jak chcę zadzwonić do Klarki obok mam Kurkę - nie mogę skasować, czuję, że gdybym to zrobiła zniknęłaby całkiem...Jeszcze słyszę jej głos.Wiem,że miałam szczęście ...
UsuńDzięki, Misiu. Zajrzałam na onet tymczasem. A kiedyś może powoli przejrzę cały blog Marioli.
OdpowiedzUsuńja podobnie jak eNNka....
UsuńWchodzę, czytuję, żałuję :((
OdpowiedzUsuńnie czytam... zbyt duży smutek czuję wiedząc, że to blog młodej osoby, której już nie ma....
OdpowiedzUsuń