No to bardzo ekonomiczny ciuch ... ja kiedyś trafiłam na takie skarpetki, co to najpierw mąż, potem ja, następnie syn, a na końcu to nawet na kocią łapę wleźć nie chciały ... pozdrawiam
Wiele lat temu moja corka miala taka sukieneczke.Dostala ja od mojej kolezanki ze Szwecji.Pierwszy raz jej zalozylam jak miala 3,5 miesiaca .I tak ja nosila az do prawie 3 latek.Sukieneczka byla z dzianiny i "rosla " przy prasowaniu.
Słodkie minki :)
OdpowiedzUsuńGrześ ;) i koszulka ;)
OdpowiedzUsuńJedną koszulkę tylko ma? :D :P Czy to jego ulubiona?
OdpowiedzUsuńZielona koszulka?
OdpowiedzUsuńTraktorki? ;)
OdpowiedzUsuńpoza tą samą koszulką... dziwne miny? ;)
OdpowiedzUsuń"Zaczarowany ciuszek;))
OdpowiedzUsuńRośnie razem z małym;)"
Na bal maturalny będzie, jak znalazł :)
Ekonomiczne :)
OdpowiedzUsuńteż takie mamy :) Młoda ma 111 cm wzrostu i jak zaczęła nosić ciuch na 92 tak go nosi po dziś dzień :)
OdpowiedzUsuńAch.czemu moje ulubione dżinsy nie chciały ze mną rosnąć....wszerz.Moi synowie mieli rosnącą,ulubioną piżamkę:)Basia
OdpowiedzUsuńa ja wydałam ulubione ciuchy, bo mi było żal,że leżą, a potem schudłam 6 kg!!!:)
Usuńzgadłam! ale zanim się lepiej przypatrzyłam, to wydawało mi się, że wzorek tworzą czołgi ;)))
OdpowiedzUsuńOlga :PPP
UsuńJa też tak mam! Wszędzie widzę czołgi;)
Usuńja też mam takie ubrania
OdpowiedzUsuńswoje :PPP
mi rozmaiar rośnie a ja jech używam :PP
oj, oszukujesz, widziałam zdjęcie;)
UsuńJa też mam takich ciuszków pełno, choć nie leżą zbyt dobrze jak urosnę :(
OdpowiedzUsuńŚliczne minki :)
Aniu!Chudzinko! Na pewno wszystko na Tobie wygląda pięknie;)
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci także miały takie ubrania, rosły razem z nimi, albo odwrotnie :)
Pozdrawiam Ciebie i całą Rodzinkę bardzo serdecznie :)
Zdarzają się takie perełki:)Pozdrawiam;))
UsuńAle zestaw min - bezcenny:)))
OdpowiedzUsuńA ile zdjęć nie wyszło, bo za bardzo ruchliwy, a miny świetne;))
UsuńNo to bardzo ekonomiczny ciuch ... ja kiedyś trafiłam na takie skarpetki, co to najpierw mąż, potem ja, następnie syn, a na końcu to nawet na kocią łapę wleźć nie chciały ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWitaj Magdo:) Bo zdaje się,że pierwszy raz?:)
Wiele lat temu moja corka miala taka sukieneczke.Dostala ja od mojej kolezanki ze Szwecji.Pierwszy raz jej zalozylam jak miala 3,5 miesiaca .I tak ja nosila az do prawie 3 latek.Sukieneczka byla z dzianiny i "rosla " przy prasowaniu.
OdpowiedzUsuńże dla dorosłych takich ciuszków nie dadzą, ze mną tam nic nie rośnie :D
OdpowiedzUsuńa miny i tak najlepsze!!:)
Trzecie foto ROZPIEMPSZA na łopaty! Będzie się z czego z bracholem pośmiać, kiedy już dziebko podrośnie.
OdpowiedzUsuńZaglądasz tu???????:)))
Usuń