Prawie dwa miesiące pracy i siedem umów o pracę - najkrótsza od 1-3 listopada.I większość przyszła w ostatni dzień umowy!(i wszystkie na 1/2 etatu!)
Święto , które wypadło w sobotę pracownicy mieli oddawane np w piątek lub poniedziałek.
Pytałam, co z nami, czy wolne, czy zapłacą?
Akurat! Dali umowę do 10.11, a następną od 13.11.Można?Można.
W piątek przed nocką sms, że nocka odwołana, w środę sms, że popołudniówka na ketchupach odwołana, przy czym koleżanka oddała mi swój dzień pracy na standardach, a tam pół godziny po rozpoczęciu przychodzi lider i zabiera pracownika na ...ketchupy?
O co chodzi???Nie mam pojęcia.
Nie dla mnie taka huśtawka
Nie pytajcie ile ogłoszeń dziennie przeglądałam, nie zgadujcie, ile cv wysyłałam.
Nie wyobrażacie sobie, jakie bajery wciskają pracodawcy, żeby tylko złapać pracownika.
To tak jak kiedyś się żartowało, że już nie sprzątaczka, tylko konserwator powierzchni płaskich.
Wymagania rosną, człowiek musi być zdrowy(ale z orzeczeniem o niepełnosprawności)dyspozycyjny, najchętniej student zaoczny itd, umowa śmieciowa.
Ktoś mnie polecił.
Wysłałam cv, dziś byłam na rozmowie.
Zaczynam od 4 grudnia ;D
Oczywiście najpierw okres próbny, mam nadzieję, że się sprawdzę, że ogarnę program komputerowy potrzebny do tej pracy, że będę miała cierpliwość do ludzi;D
Już się cieszę.
Słońce świeci!
świeci, świeci!!!:)))
OdpowiedzUsuńNajpierw się zdenerwowałam, a potem odetchnęłam z ulgą.
Ja wiem, że tak można- z tym umowami, ale! My mieliśmy taki przypadek gdzie PIP wprawdzie nie nakazał ale się przyczepił, że jedna osoba jest na umowę zlecenie. I nie pomogło tłumaczenie samej pracownicy, że ona nie chce się wiązać z firmą, bo nie może pracować na etat, nie chce być uzależniona. To ja się pytam gdzie jest PIP w takich przypadkach???
Trzymam mocno kciuki, wierząc, że ogarniesz to co trzeba i już się cieszę! :)))
dziękuję Ci bardzo;*
UsuńJa wiem, że jest wiele przypadków, gdy ludzie szukają pracowników, że chcą płacić uczciwie i dawać umowy.
Każdy kij ma dwa końce -ja akurat mam wrażenia z tego jednego;D
Super!
OdpowiedzUsuńNiech się uda!
Jestem pewna, że ogarniesz:))
dziękuję, w sumie lubię wyzwania i z kompem już pracowałam;D
UsuńWspaniała wiadomość! Zasługujesz na to.* Koniec ze śmieciówkami.
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana;D
UsuńKażdy, kto chce pracować, zasługuje na uczciwą umowę;D'
Mam nadzieję, z etym razem poważny pracodawca i poważna umowa. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńżebym tylko ja wszystko ogarnęła;D
Usuńdziękuję:)
Miśka masz wspaniały kontakt z ludźmi - jestem pewna , że pokochają Cię od drzwi . A to oznacza, że będą mili i grzeczni :D
OdpowiedzUsuńCieszę się. Mam nadzieję, że tym razem to będzie ta właściwa praca!
moja droga, widziałśmy się tylko raz -potrafię być jędza!;D
Usuńdzięki;*
Co masz nie ogarnąć? Dasz radę. Tylko niech już będzie to dobre...
OdpowiedzUsuńteż wydaje mi się, że nie taki diabeł straszny jak go malują;D
UsuńŚciskam;D
Trzymam kciuki! Bardzo mocno! Uda się na pewno. Mówię to ja, Czarownica! (dlaczego czarownica, to może kiedy indziej...)
OdpowiedzUsuńa to mnie zaintrygowałaś;)
Usuńdziękuję;D
To trzymam kciuki za słonce :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję;D
UsuńNiech cie Miska wreszcie docenia, z ta twoja prezencja, kultura, pieknym glosem! ;)
OdpowiedzUsuńLola, zrobiłaś mi wieczór;D:D:D
Usuńtrzymam kciuki!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję;*
UsuńTo niech juz tym razem bedzie po ludzku!!!
OdpowiedzUsuńnajwyższy czas, bo już niedługo emerytura;D:D
UsuńI ja trzymam kciuki! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńdziękuję ;D
UsuńI dobrej umowy życzę!
OdpowiedzUsuńprzeczytałam dobrej nocy;D
Usuńw sumie i jedno i drugie sie przyda;)
dzięki Melciu
Po kazdej nocy jest dzien.A slonce juz zawsze swiecic bedzie.
OdpowiedzUsuńzawiadomiłam w pracy, że nie będę już d nich chodzić.Zdziwienie!!
UsuńI dlaczego???
hehehehe
Trzeba bylo powiedziec, ze znalazlas NORMALNA prace u uczciwych ludzi.
Usuńpomyślałam, że jeśli się nie sprawdzę zawsze muszę mieć gdzie wrócić;D
UsuńNie sprawdzisz sie ????Co Ty bredzisz??Badz tylko soba i wszystko bedzie dobrze!
Usuń;*
UsuńPowodzenia Miśka!
OdpowiedzUsuńPewnie, że dasz radę! Będzie dobrze :)
jak tyle osób we mnie wierzy, to nie mogę zrobić obciachu, nie?;D
UsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńdziękuję;D
Usuń... a ja szukałam dwa miechy pani instruktora fitness a teraz będę szukała od stycznia pani
OdpowiedzUsuńsprzątajacej i jestem przerażona...nie ma ludzi sensownych do pracy...
:(
Usuńz fitnessem też bym nie pomogła;D
Misiu, powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję;D
UsuńMiśka! myślę, ze teraz , nareszcie, zaczyna się dla Ciebie ten dobry czas i ta zmiana pracy jest tego przejawem! NIE MOŻESZ tak marnować swoich zdolności,inteligencji, uroku! jesteś o wiele więcej warta, niż ostatnio dostawałaś!Powodzenia!
OdpowiedzUsuńchyba niektóre komentarze sobie wydrukuję i powieszę na lodówkę.
Usuńi koniecznie poczytam każdego ranka;D
dzięki
Cześć, mój syn dwa lata bezrobotny. W październiku znalazł pracę, ale po dwóch tygodniach przyplątało się zapalenie oskrzeli-pracę stracił. Teraz się złoszczę, że miesiąc minął a on nic nie znalazł. Oskarżam go o za małe zaangażowanie. Tym bardziej cieszy mnie, gdy ktoś szukający, pracę znajduje. Trzymam kciuki i życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńtrudno powiedzieć.
UsuńMłody mężczyzna bez dziecka w sumie ma większe szanse, ale czasem po prostu trzeba wysyłać setki cv, żeby był jakiś odzew.Niech i on znajdzie
powodzenia
Powodzenia w nowej pracy:-)
OdpowiedzUsuńWiem, że praca potrafi działać na nas niesamowicie motywująco we wszystkich aspektach życia:)
Misiu, tak sie ciesze!!! Mam nadzieje, ze tym razem dluzej zagrzejesz miejsce (z wyboru oczywiscie)!!! :*
OdpowiedzUsuńI jak tam na wieży?
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zostało to napisane.
OdpowiedzUsuń