sobota, 13 lipca 2013

dziecko........

Nie mam czasu napisać coś mądrego...ani nawet niemądrego.
Grześ ma fazę na mamę.
Od ...wczoraj - budzenie w nocy jak u noworodka ...co trzy godziny,głaskanie, noszenie,przytulanie.
Rano ryk o wszystko...
Łzy jak groch turlają się po (Grzesiowych) policzkach....


 chwila (mała chwila!) ciszy gdy:
 - karmi psa
 - wrzuca autka za tapczan
 - przesypuje płatki z jednej miseczki do drugiej
 - ogląda krecika
 - wącha perfumy!!
 Nie powie, co mu jest, więc dziś jest dzień przytulania;)

 Zaraz Sołtys wraca z pracy,a  ja ide do wieczora.

 odpocznę....

42 komentarze:

  1. Bardzo fajnie piszesz.Uwielbiam Cie czytac.Grzesia KOCHAM.Pozdrawiam AnnaR

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje pieknie;)))
      Wydrujuję i powiesze na ścianę - jak znów będe chciała likwidować bloga to poczytam;)
      Pozdrawiam;)

      Usuń
  2. nie ma bata! przeczekać trzeba. a jak ci powie o co mu chodzi to nie znaczy, że ty to zrozumiesz.
    buźka, miśka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! Trafiąłś w sedno:) A kociaczki masz cudne;))

      Usuń
  3. piękna puenta :)) dorośli też czasami maja fazę na przytulanie i nie wiadomo czy to pogoda, czy cos innego...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy z nas ma gorszy dizeń.Grześ się wkurza, że mówi, a my nie rozumiemy:))A różnice są nieznaczne -gaga oznacza i gorąco i ...gre w ptaki;) gagu - ogórek...;) reszty się ucze;)

      Usuń
  4. Ja mam tak dzisiaj! I nie ma mnie kto przytulic! Juz bym nawet potupala nogami , a nawet rzucila sie na podloge! Ale to troche bez sensu, kiedy nikt nie widzi, nie?
    Przytulaj i cierpliwie czekaj, az minie.
    Czasem to jest ...oznaka (tfu, tfu, tfu....) oznaka choroby, ktora sie dopiero zalega.
    Ale trzymam kciuki, ze by tak nie bylo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wychodzi na to, że jednak faza na przytulanie;)))
      Pozdrawiam;)

      Usuń
  5. Oj ja tez dzisiaj wstalam w takim przytuleniowym nastroju i sie przytulilam do Wspanialego, ale... on to chyba zle zrozumial;)
    Trudno i tak nam na dobre wyszlo:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. no to chyba rzeczywiście kwestia pogody albo cuś, bo ja tak samo w tulącym nastroju... i nie ma kto przytulić, buuu ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze dwa tygodnie i Cię wyściskam!:)))
      Buźka

      Usuń
  7. a ja dziś wręcz odwrotnie, bez kijka nie podchodź ... wrrr

    OdpowiedzUsuń
  8. ... zeby to przytulanie skonczylo sie w dziecinstwie... Nie , zostaje do samej smierci /smiech/!!!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze;)))
      Myślę o tym , jakby Cie przytulić?

      Usuń
  9. witaj kochana! Uściskaj Grzdylka od cioci.. tak z całych sił.. i buziaki dla Ciebie... przetrwasz... :*****

    OdpowiedzUsuń
  10. Wrzuca autka za tapczan??? :D Co za łobuz! (Moi to samo) :)))
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie też dziś bierze na przytulanie, więc przytulam, przytulam...

    OdpowiedzUsuń
  12. A niech sie przytula poki malutki i sam o to prosi:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja! Junior nie chce! Nie do mamy w każdym razie;))

      Usuń
  13. Ogromniaste DZIEKI za ten cytat :*:*
    Ps. Ukradłam zdjecie :)
    Buziolki
    Baba ze Sl

    OdpowiedzUsuń
  14. Nasza Emilka też tak ma. Nie wiem jak sobie poradzę, gdy córka pójdzie do szpitala lada dzień :-)
    Uściski dla kompletu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mnie nie ma w domu inni wystarczą, więc może i na ten błogosławiony czas Baboletka nacieszy się Babcią:)

      Usuń
  15. no nagadałaś się!!!!!!!!!!!!!!!!
    :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj tam oj tam:) u nas też są dni tulenia ostatnio. Dzisiaj nawet tata był ten zły, jak chciał po kąpaniu położyć spać. Mama i już:) To nic, że cały dzień razem byłyśmy, bo w pracy nie byłam, a tata przyjechał z roboty pół godziny przed kąpaniem. I łezka jak groch wielka poleciała bo myślała, że to tata dziś kładzie do snu. I zrozum tu taką małą istotę:) Nie ma bata trzeba przeczekać. A z drugiej strony, czas tak szybko leci, dzieci tak szybko rosną to może powinnyśmy korzystać i się cieszyć z tych objawów czułości w skali makro??? Bo za jakieś 7-8 lat usłyszymy, że to siara przytulać się do mamy:):)

    OdpowiedzUsuń

  17. Witam, chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w kilku naszych zabawach.
    W jednej do wygrania są bardzo fajne gadżety z bajki Uniwersytet Potworny (bluzeczka, torba sportowa, przybory), w drugim jest możliwość przetestowania ciekawej gry edukacyjnej dla dzieciaczków, trzeci jest konkursem fotograficznym w którym można wygrać śliczny i mięciutki ręczniczek, poduszeczkę lub apaszkę.
    Nie chciałabym nadużywać Waszej cierpliwości i nie wkleje linków, ale jeśli jesteście zainteresowani, którąś z wyżej wymienionych zabaw to zapraszam na mój profil do bloga "Babylandia". Po boku są banerki konkursowe, więc łatwo trafić na to co Was ciekawi. Jeżeli jednak nie jesteście zainteresowani to z góry chciałabym bardzo przeprosić za tę reklamę...
    Pozdrawiam cieplutko
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  18. Stokrocia ostatnio ma tak samo, mam i mama, wszystko robimy razem, nawet w łazience mi nie odpuszcza i działa tylko krecik;) ale wiesz co cieszmy się z tego przytulania bo ani się obejrzymy a nie będa chcieli się tulic;)

    PS mam nadziej, ze w ramach dnia przytulania i Sołtys został przytulony;P

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)