Po lekach jestem jak po grzybkach halucynogennych.
Lekarki dziś nie było, jestem zapisana na jutro na 16.
Nie ma co zgrywać bohatera - boli i już..
Boli jak siedzę, stoję, przewracam się z boku na bok, a najgorzej jak podnoszę ręce do wysokości biustu.
Pogoda ładna - okien na pewno nie umyję.
Zwolnienia w czwartek nie chciałam , ale poddałam się, dziś byłam w pracy, a od jutra mam wolne - dopiero w niedzielę do pracy.
Boli jak siedzę przy kompie, więc ..sorry Winnetou , mam przymusowy odwyk.
Będę z doskoku , hehe, niczym rącza sarna;)
Nie cierpię jak wszyscy widzą, że boli.
Kiedyś złamałam piątą kość śródstopia i nie marudziłam uważając, że pewnie...żyła mi przeskoczyła...po pięciu dniach Sołtys zawiózł mnie do chirurga - jak zobaczyłam złamanie z odpryskiem i dostałam gips do kolana (na 6 tygodni) zwyczajnie zasłabłam :)
Teraz przymusowe nygusowanie... (opieki na dziećmi nie ma kto przejąć, wiec ...)
I tak sobie pomyślałam( jako moherkowi) że moje cierpienie na coś się przyda.Jest kilka intencji.
A i Wy pomyślcie o mnie ciepło :)
Teraz wyglądam tak (mówiłam , że Sołtys mówi do mnie Żaba??)
Twoje cierpienie, żabciu, nikogo nie zbawi i nie uszlachetni.
OdpowiedzUsuń'Bierz leki, lecz się i odpoczywaj:*
viki, cza Ci dać wutki, bo dopsze prawisz:P
UsuńCzas na program naprawczy, gimnastyka się kłania. Wiem coś o tym...
OdpowiedzUsuńRaz póki co miałam podobny ból, praktycznie chodzić nie mogłam. Wiem jak to jest. Z całego serca życzę poprawy i ustąpienia bólu. Pozdrawiam serdecznie! :o)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta żaba , a więc....:):):) Serio to biedna jesteś. To trzeba porządnie wyleczyć. I nie miej złudzeń, sory, ale to już tak będzie co jakiś czas, bo raz spieprzony kręgosłup potrafi się "odnowić' w bólu. Dlatego rób teraz jak najwięcej, żeby go jak najbardziej podreperować.
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie dziarsko! Sciskam (delikatnie);-)
OdpowiedzUsuńNa moją intencję to raczej przestań cierpieć:-).
OdpowiedzUsuńbardzo ciepło:**
OdpowiedzUsuńbo z Chin nici :p
a Ty tylko o jednym:PPP
UsuńMisiu, a sprobuj dobrego fizjoterapeute.Powinien pomoc.
OdpowiedzUsuńOo, właśnie! Profesjonalny cykl masaży na pewno zmniejszyłby Twoje dolegliwości, i jeżeli kręgosłup nawala Ci co jakiś czas to może warto byłoby, tak profilaktycznie od czasu do czasu dać się pomasować... Moje koleżanki z pracy, niektóre, biegają do pewnej lokalnej masażystki regularnie co tydzień (siedząca praca biurowa) i nachwalić się nie mogą! Buziaki, trzymaj się Żabko ;-)))
Usuńo to, to!
Usuńserdeczności :*
I ja właśnie chciałam powiedzieć o masażach i fizjoterapii. Profesjonalna dużo pomoże. I włącz ten oszczędny tryb na jak dłużej :))
UsuńSerdeczności!
Tak, fizjoterapeuta byłby super. Niestety w dzisiejszym świecie wszystko kosztuje. Wiem coś o tym niestety.
UsuńNo no, Ty tam sarenko nie skacz! ;)
OdpowiedzUsuńZartuje oczywiscie! Postaraj sie w miare mozliwosci oszczedzac i jak najmniej ruszac. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie!
Trzymaj się, Żabko :)
OdpowiedzUsuńto jakbyś jeszcze chciała pocierpieć to Ci mogę przywalić przez łeb torebką. Nie gniewaj się ale nigdy na żadnym blogu nie owijam w bawełnę to i tu nie będę. jak się ma dwuletnie dziecko to nie ma czasu na umartwianie, jesienią z powodu zmian ciśnienia i temperatury "wyłazi" wiele dolegliwości a człowiek nie ma części zamiennych i nie będzie funkcjonował jak dwudziestolatek. Amen!
OdpowiedzUsuń:-))No jak nie ma części zamiennych, zębów niby nie ma a są, na oczy nie widzę a widzę, niedosłyszę a śpiew paków słyszę.
UsuńŻeby jeszcze te kości można było wymienić, i wątrobę, i o mattko, ile tego do wymiany!?
z tymi zębami to akurat bardzo dobrze bo sztuczne przynajmniej nie bolą!
UsuńNo to Żabko też włącz tryb oszczędzania :-)
OdpowiedzUsuńCuś takiego miałam z kręgosłupem w zimę.Leki przeciwzapalne i przeciwbólowe dostałam.Rehabilitacji nie doprosiłam się.Dziewczyny dają tu dobre rady o dobrych rehabilitantach.A mnie szlag trafia.Kogo na to stać?i gdzie są ci dobrzy rehabilitanci?Chyba lewą nogą dziś wstałam...Miśko ,nie cierp,bo dziewczyny cię tu zleją:D
OdpowiedzUsuńKażdy chce Miśce jakoś pomóc, stąd tyle rad, i żadnego masowego ataku na nią tu się nie dopatruję ;-) Rehabilitacji na fundusz rzeczywiście trudno się doprosić, ale okazjonalne wizyty u masażysty nie są znów aż tak drogie, szczególnie jeśli poszukać niekoniecznie w kręgach czysto medycznych - nasza lokalna za wizytę bierze 20 zł a jest naprawdę dobra i kompetentna babka! Słyszałam też o ponoć dobrze wykwalifikowanej siostrze zakonnej, która masaże wykonuje za "co łaska" ;-)
UsuńAlutka,zazdraszczam:)
Usuń:-)
Usuńmożna czasem trafić na bardzo dobrego rehabilitanta na NFZ, ja wiem, że kolejki, ale to jest do zrobienia, chodzę 3-4 razy w roku
Usuńczasem warto zapłacić za jedną tylko wizytę, na której rehabilitant pokaże ćwiczenia i ćwiczyć w domu
dobry lekarz rodzinny też może dać instrukcję do ćwiczeń
Miśko, weźże Ty se pienknego, młodego masażystę zorganizuj, on Ci to wszystko z kości wyciągnie, a połączenie pożytecznego z przyjemnym będzie bezcenne. Jakby co, to nie dawaj Sołtysowi mojego adresu ::)))
OdpowiedzUsuńczasami dobrze wrzucić na luz. Wykorzystaj ten czas dla siebie i zdrowiej!
OdpowiedzUsuńZabko, trzeba odpoczywac, powiedzial Soltys /smiech/!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Żaby mają w zwyczaju skakać a skoki powodują kontuzje, więc Ty już lepiej nie bądź tą żabą a jakimś wiszącym leniwcem albo lepiej nie - bo jak leniwiec gruchnie z gałęzi na plecy to.... wiadomo! Może bądź wygrzewającym się na skałce wężem? ten ni nóg nie połamie ni kręgosłupa nie nadwyręży... Zdrówka!!!
OdpowiedzUsuńWszystko rozumiem. Ból, zwolnienie, Żabę i inne. Ale jednego nie rozumiem:
OdpowiedzUsuńSKĄD TY WIESZ JAK TO JEST PO GRZYBKACH HALUCYNOGENNYCH????
:D
Bo ona widać zażywała
UsuńMiska grzybkow nie jadla :) Miska lizala ropuche i na jedno wychodzi
UsuńZnam z opowiadań Frytki:)))
Usuńhttp://demotywatory.pl/3295095/Zycie
OdpowiedzUsuńOraz miłego odpoczynku
"Jak dobrze mi w pozycji tej
OdpowiedzUsuńw pozycji horyzon tal nej.."
reszty nie cytuje bo makabryczna ale ten kawalek pasuje::))
buziaki zabko
Gosia
podoba mi się :) też jestem jak żaba i wyciągnęłam baterie :)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę ;D
niech nie boli!
OdpowiedzUsuńnoooo kochana!
OdpowiedzUsuńa nasza wyprawa?
:***
odwouana
UsuńZdrówka;)
OdpowiedzUsuńW kwietniu złamałam piątą kość śródstopia i myślałam, że to zbicie ;) Więc akurat w to jestem w stanie uwierzyć, bo z tą nogą byłam na koncercie Gospel ;) A potem podobnie...w gips (do połowy łydki). A że praca biurowa to chodziłam normalnie do pracy...o kulach. Dobrze, że to już za mną.
OdpowiedzUsuńOla
czyli wcale nie jestem takim twardzielem;)))
Usuńa więc Żabo oszczędzaj, oszczędzaj... tę energię, byle nie za długo :))) zdrowia życzę
OdpowiedzUsuńzdrowia kochana Misiu życzę. Jestem taka sama jak ty, wolę cierpieć niż pójść na łatwiznę i wziąć leki przeciwbólowe:) rut
OdpowiedzUsuńI tak leżysz na wznak? Dlaczego nie wierzę? Kuruj się!!!
OdpowiedzUsuńMiśka odpoczywaj ,oszczędzaj kręgosłup .Obrazek jest super tylko jakoś nie wieżę ,że tak odpoczywasz :/
OdpowiedzUsuń