Jak w telewizji są reklamy to jest najlepszy czas, żeby wyjść tam, gdzie mus, albo zrobić herbatkę, albo poszperać po szafach, żeby znaleźć małe co nieco:)
Grześ jest wielkim fanem Krecika, Tomka,Reksia, Bolka i Lolka, Dory i Mii i , o zgrozo, scubiego (staram się omijać )
Nie pozwalam chłopakom bezmyślnie siedzieć przed tv - jeśli oglądają bajki niech to będą mądre bajki!
Jak starszaki były mniejsze pewne bajki były u nas po prostu zakazane - na początku po prostu nie włączane, a potem zakaz z wytłumaczeniem.
Pamiętacie Gigi - mały kurdupel, który koniecznie musiał oglądać dziewczęce majteczki? - to jedna z tych zakazanych.
Reklamy nie omijają też czasu antenowego dla dzieci.Nie zawsze zdążę zareagować i przełączyć(zresztą czasem na kilku programach jednocześnie reklamy)
Parę dni temu Grześ chodził i mówił rozkazująco:
jula słaś .......jula słaś........ z akcentem na słaś:)
Pewnie sami byśmy nie wpadli o co chodzi , gdyby nie tv;)
Po prostu jest reklama jakiegoś podwójnego batonika - stoi chłopak pod balkonem i woła -
Julia zejdź! :))
Nie tylko bajki i reklamy są interesujące - teledyski też!
Czasem wystarczy spojrzeć na Grzesia, żeby wiedzieć jaka leci piosenka;)
Kręgosłup ćwiczę!
Ledwie wyciągam karimatę i kładę się na podłodze -Grześ jest przy mnie z nadzieją ...poskakania na mnie.
Jak wytłumaczyłam,że nie wolno, że trzeba samemu ładnie ćwiczyć poszedł po swoje lale poukładał na podłodze i podnosił girki -szkoda, że tylko jedno zdjęcie mi wyszło
:) Ja też pilnuję bajek, które Malutki ogląda, bo zdecydowana większość się po prostu dla dzieci nie nadaje.
OdpowiedzUsuńA gdy ja ćwiczę, Malutki jeszcze śpi, albo dosypia w moim łóżku :)
Ja mam ćwiczyć co godzinę!!!!:)
UsuńMądry Grześ! Przypomniało mi się, jak moje dziecię, gdy małe było, przyłączało się do moich wygibasów, mówiąc, że też chce "obijać bułki sadlane". To takie "boczki" osadzające się w górnej części bioder. Musiałam tłumaczyć, że w jego przypadku mogą to być tylko bułeczki maślane:-).
OdpowiedzUsuńMoje boczki lubi...tylko Sołtys;)
UsuńAle Grześ też do chudzinek nie należy!To chyba rodzinne!
Och! Jakie to były czasy , kiedy takie maleństwa chciały skakać po rodzicelce, całować i przytulac się tak bez okazji....
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak pomyślałam, że nawet jak Mały przychodzi nocą do nas to ten czas tak szybko mija,że trzeba się nacieszyć;))
UsuńDzieci to najbystrzejsi obserwatorzy :)) Reklamy wpadają same w ucho, wyleźć nie chcą ...
OdpowiedzUsuńA scoobiego to my wszyscy lubimy, bo niby straszny, ale przecież na końcu okazuje się że to strachy na lachy i żadnych duchów nie ma :)
ania.mania (niestety, ma coś problem z logowaniem :/ )
śmieszne reklamy mi nie przeszkadzają a debilne wkurzają.Ale może celowo takie głupie, żeby zapamiętać?;)
UsuńA to obecnie sa mądre bajki? :P
OdpowiedzUsuńBo oglądając te na MiniMini (od niedawna) to doszłam do wniosku, że debilni dorosli ucza debilnosci dzieci.
Tomka przebolę, Bolka Lolka i Reksia też, ale jakieś kretynizmy w stylu Kot Prot (Jezu) Świnka Chudzinka (boże) czy świnka Peppa to jakas masakra.
Nie będę więcej włączac tego programu Małej bo skretynieje za dziecka :P
Nie mamy kablówki,a Grześ taki mały, że łatwo kontrolować!
UsuńJa tez nie mam, ale za to mam internet i telefon z Netii i TV mi wychodzi w cenie.
UsuńWzięłam własnie dla bajek dla Zuzki i sie zawiodłam, jakie tam beznadziejstwo pokazują :/
Dzisiejsze bajki bywają naprawdę przerażające. Wymagają ostrej cenzury
OdpowiedzUsuńDlatego najbezpieczniej oglądać z dzieckiem, albo...czytać:))
UsuńTo masz ubaw kazdego dnia...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
oj mam:))
UsuńUściski!
Hehe wszyscy ćwiczą, lalki też :)
OdpowiedzUsuńJednej lalce to nawet noga "wylata" po tych ćwiczeniach:)))
Usuńno kolejny raz mnie ten Grześ rozwalił!!
OdpowiedzUsuńja pamiętam jak mój syn malutkim będąc i widząc jak karmie jego siostre piersią, on karmił swojego misia.:))
Grześ wyczaił gdzie matka trzyma rodzynki na czarną godzinę. Poszedł do kuchni , wyciągnął miseczkę i pokazał, że mam mu nasypać:))
UsuńJak to trzeba uważać na gzuba!:)
BO TO STRASZNIE YNTELYGENTNE BESYJE SOM!!!
UsuńMam nadzieję, ze po mamie;)))
Usuńjakoś nie wierzem w nieyntelygencje Sołtysa:PPPP
Usuńno z goopkiem bym nie wytrzymała;))
Usuńja swojej synie , w zasadzie, pozwalam oglondać wszystko:PPP
OdpowiedzUsuńMisiorku- ćwiczymy razem, dziś dostałam od przesympatycznego reha
rysunek z ćwiczeniami NA KANAPIE !!!:P
gaga - te ćwiczenia to w pojedynkę czy we dwoje?
Usuńruda, to som stopne ćwiczenia!!!!
Usuńhmm, ja mam chyba doopne w takim razie;))
UsuńĆwiczmy!:)
Też od małego pilnowałam, jakie programy ogląda moja Mała.
OdpowiedzUsuńNa szczęście wtedy nie było aż tak powszechnie dostępnego internetu i miałam nad tym kontrolę.
A potem mimo dostępu do wielu rzeczy okazało się, że jednak pewne zakazy pomogły się dziecku wychować i przyzwyczaić, co jest dobre, a co niekoniecznie. :)
pozdrowienia!
Znów dawno mnie tu nie było - najpierw chorował Antek, a teraz Aniela. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. A jeśli chodzi o TV - my po prostu wszystko oglądamy wspólnie z Antkiem, to pozwala szybko interweniować, jeśli coś jest nie tak. Długometrażowe animacje (ostatnio "Hotel Transylwania") i filmy familijne (jego ulubiona "Tajemnicza wyspa") nagrywamy na twardy dysk dekodera i oglądamy, jeśli w telewizji nie ma akurat nic nadającego się do obejrzenia.:) Pozdrawiam. Alba.:)
UsuńGrześ jeszcze za mały - jego tylko bajki interesują.Ale też myslę, że pewne zakazy, ograniczenia sprawiają, że dziecko czuje się bezpieczne -ma jasno określone granice.
UsuńAle sama też oglądam niewiele ;)
Gdy moje dzieci byly male poprosilam mame by mi przyslala jakies fajne bajki, zeby dzieci ogladaly i sie polskiego przy okazji uczyly. A ona przyslala Reksia i Bolka i Lolka. Bajki fajne, ale mowy polskiej to sie z tego nie naucza. ;))
OdpowiedzUsuńNo! Grześ oglądając Maję odpowiada i gestykuluje, a ja nic nie rozumiem:))
UsuńNajbardziej lubi Dora poznaje świat - zagadki, piosenki i troszkę angielskiego!;)
Dzieci mają oczy i uszy dookoła głowy :)
OdpowiedzUsuńFakt, trzeba bardzo uważać.
A wspólne ćwiczenia są świetne! I mali i duzi :)
Przekonałam się! Klepnęłam Sołtysa w tyłek, a za chwilę ja dostałam od małego:)))
Usuńmój Młody uwielbiał krecika i lubił Bolka i Lolka, Reksio nie przypadł mu do gustu :) ... a Grześ jak zwykle słodki, fajnie, że zaczyna gadać, będziesz miała niezłą zabawę .. zresztą, sama wiesz na czym to polega :)
OdpowiedzUsuńJuż mam!Osiwieję do cna, zanim będzie godoł po naszymu;))
UsuńNasz Adaś ogląda namiętnie bajkę z owieczką Shaun ( po angielsku) I Reksia ( po polsku). Uwielbia owieczki, dlatego dostał poduchę z taką:):) Dobrze, że ćwiczysz, to przyniesie poprawę i ulgę. Słodzik w towarzystwie dam jest super :)
OdpowiedzUsuń