Miałam dwie babcie.
Jedna zawsze z woreczkiem leków - na wszystko.
Gdy usłyszała od sąsiadki, czy kogokolwiek innego, że coś pomaga szła do lekarza i dostawała receptę (często było tak, że kartkę z "zapotrzebowaniem" zostawiała w rejestracji)
Pamiętam, że woreczek dawał jej poczucie bezpieczeństwa.
Druga babcia nigdy się nie skarżyła, nigdy nie chodziła do lekarzy, nie brała leków.
Raz tak źle się poczuła, że zabrali ją do szpitala.
Zmarła na drugi dzień, a lekarz powiedział, że serce miała bardzo zaniedbane, że można było pomóc, gdyby się leczyła.
Moja ukochana babcia -o mało co nie zawaliłam ósmej klasy.
Obiecałam sobie, że będę o siebie dbać.
Nie zawsze się udaje.
Badania ginekologiczne i onkologiczne robię co rok, ale już na badania genetyczne nie poszłam, a jestem w grupie ryzyka (poprawię się!)
W ciąży z Grzesiem okazało się, że tracę słuch - miałam przyjść do kontroli po porodzie - poszłam dopiero teraz i dostałam opieprz od lekarki!
powiedziała, że chcę być głucha na własne życzenie!
Ale jestem z siebie dumna, że poszłam do ortopedy - leki tylko działają na skutek, nie leczą przyczyny!
Dzięki tej wizycie wiem, że muszę ćwiczyć i ćwiczę!
Ale jak!;/
Doszłam do 4 powtórzeń! Taki cienias jestem.
Ale się zaparłam - dam radę!
Oczywiście , że na razie wspomagam się lekami, które mi zapisał (przecież zapłaciłam za leki prawie 100, nie może się zmarnować!)
Dobrze, że lekarz uprzedził, że jedne tabletki rozluźniają mięśnie i mam brać na noc. Jak wzięłam po raz pierwszy po kwadransie byłam tak rozluźniona, że aż ...zwiotczona!
Wczoraj byłam u Anioła.
Kilka godzin w cudownej atmosferze, w dobrym towarzystwie, nakarmiona i ...z godzinną drzemką!!:)))
A Wy kiedy byliście się przebadać?
Wiem, wiem - w tv marudzą, że nie badamy się profilaktycznie, że kobiety umierają na raka, bo nie dbają o siebie, a zapominają dodać, że jak nawet któraś pójdzie to dostaje odległy termin:(((
I że do większości specjalistów już nie ma terminów do końca roku.
Ale próbować zawsze można!
W końcu o nasze auta dbamy lepiej - co rok obowiązkowy przegląd - naprawdę zasługują na większą uwagę i troskę, niż my??
piersza!
OdpowiedzUsuńwpadaj na pistacje;)
Usuńa łobierzesz mi, bo żem jakaś taka suaba...:PP
Usuńrence tesz???myslauam, żeś tylko na nuszke slabofita:))
UsuńŁobiorę:)
tylko nie slisuj soli!
Usuńzez ani jednego?;((
Usuńtakich postów nigdy dość. A tarczycę koleżanka Miśka badała? :) Nie ma to jak własne doświadczenie, jakoś lepiej się tego słucha niż głupich gadek w tv I powtarzam się, ale ten Twój ortopeda to super gość!
OdpowiedzUsuńCałuski dla Grzesia"*
fstyt , Aneczko, fstyt:((( - do endokrynologa dostałam skierowanie w zeszłym roku -już nie było miejsc, więc schowałam i zapomniałam;((
UsuńCzasem czuję się jak stara baba - 45 lat, a sypię się z każdej strony!
Ale jak już zaczęłam doprowadzać się porządku to doprowadzę do końca;))
Grzesiek wycałowany;)
ja nie chodzę, bo jak pójdę to się sypnę;P
Usuńa po drugie mam alergię na lekarzy!
:)
Vikuś! Ty akurat powinnaś dawać przykład;)):*
Usuńhaha uderz w stół a Klarka się odezwie;) nie pomogą leki, zioła, kiedy dupa chce do doła!
OdpowiedzUsuńi żeby nie było wątpliwości, że troluję - mam na myśli wyłącznie mój sposób na zachowanie zdrowia
OdpowiedzUsuńKlarko!
UsuńJak przyjadę następnym razem dokopię Ci do dupy!!!!!!!!!!!!
Ściskam !
Klarka, to są nas dwie goopie;P
UsuńI tak ma być!! Badać się i nie bać! przecież medycyna serio robi postępy!! najgorsze to nie robić nic...
OdpowiedzUsuńRacja -walczyć o siebie! jesteśmy cenni i potrzebni:)
UsuńMiśko, bardzo dobre podsumowanie! Pamiętamy o autach, o ubezpieczeniach wszelakich, o rzeczach materialnych, a o sobie na końcu.
OdpowiedzUsuńDziś w pracy kolega się troszkę obruszył na to, że zwracam uwagę na skład produktów, które kupuję, na to, że sama piekę chleb itp... "Przecież nie ma czasu na takie rzeczy! A poza tym to nic nie zmieni". Owszem, wpłynie to na zdrowie. A ciekawe na co on przeznacza czas? Na gry, na spanie, na filmy...
Dbajmy o siebie - to wbrew pozorom nie kosztuje aż tak wiele czasu :)
Brawo Miśko :*
Nauczyłam się czytać skład - i barwiniki i mięso oddzielane mechanicznie i inne świństwa:( Najgorsze jest to, że biedakom wciskają najgorsze gówna! Siostra Małgorzata Chmielewska pisała o puszkach dla ubogich , których nie dało się jeść bez odpowiedniego przetworzenia:(No już hańba!
Usuńalucha, ponoś seks to zdrowie, więc może kolega prowadzi taki zdrowy tryb życia;PPP
UsuńI super Miśko :)))
UsuńNiestety masz rację z tymi cenami :/, ale np. zamiast kupować wędlinę można kupić mięso i upiec samemu - choć czasem :). A cena może być podobna :))
Niedługo na blogu napiszę o fajnej książce o jedzeniu. Będzie też konkurs :)
Viki, padłam! :D Kto wie, kto wie ;))
Ja wiem :-)
Usuńja też;))
UsuńSa także tacy którzy leczą źle. Trzeba bardzo uważać, bo lekarstwa także szkodzą.Lekarze niejednej choroby mi wmówić chcieli(reumatyzm, wysokie ciśnienie) do tego fura leków. A ja mam tylko niedoczynność tarczycy i stąd te wszystkie dolegliwości. Leczę więc tarczycę, i ją bardzo pilnuje i bardzo zachęcam wlaśnie do wizyt u Endokrynologa. Blisko mi do 80 więc doświadczenia życiowego mi nie brakuje, a lekarzy mamy i dobrych ale i bardzo niedouczonych więc radzę przyglądać się uważnie kto nas leczy i jak nas leczy.I unikać szkodliwych stresów bo one rujnują nasze zdrowie najbardziej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi się dowcip (mało śmieszny:( ) jak inżynier mówi -jak przypominam sobie jakim cudem zdobyłem dyplom, to się boję iść do lekarza!
UsuńI potrzeba naszej mądrości życiowej, żeby rozeznać,czy naprawdę lekarz robi wszystko dla naszego dobra,
Zdrowia życzę;)
W miarę możliwości staram się dbać o siebie,
OdpowiedzUsuńbo jak pomyślę , że moje 7 kotów zostałoby bez opieki ??
To idę i leczę się jak trzeba.
Chociaż tak naprawdę na zdrowie nie narzekam na szczęście...
No i dobrze;)))Pozdrawiam
UsuńMiśko, jestem z Ciebie dumna!!!!
OdpowiedzUsuńJa dbam nie tylko o siebie, ale i o całą moją rodzinę - mąż i dzieci obowiązkowo raz w roku badanie krwi i moczu!!!
Uważam, że takie coroczne przeglądy powinny być obowiązkowe, wiele osób w porę dowiedziałoby się, że coś niedobrego dzieje się w naszym ciele i mogłoby w porę zacząć leczenie.
I tak jak alucha, bardzo zwracam uwagę na to co jem!!! i wolę mało ale zdrowo, no bo niestety u nas zdrowo, to drogo...
buziak!!!
i daj mi znać czy dostałaś pakunek, to już tydzień!
No nie! Zjadło mi mój własny komentarz!!!
UsuńWłaśnie odebrałam - buciki jak ulał, spodenki za duże, ale coś pokombinuję, bo na kolejną zimę będą za małe;)
Dziękuję bardzo:))))
Musze iść z Lusią na badanie krwi -nigdy nie miała!!!!!;/
ufff, tydzień to szło??? chyba przez Luxemburg :)
Usuńfajnie, że buciki pasują! spodenki najwyżej poślij dalej :)
wcale nie, ale listonosz był jak kindrzyłam:)
UsuńAwizo przeleżało w skrzynce, a u nas na wsi poczta od 13 -17,więc rozumiesz, że zanim odebrałam to troszkę czasu minęło ;)
A spodenki troszkę skrócę!!:))
Misiu, dobrze, bardzo dobrze, że o tym przypomniałaś!
OdpowiedzUsuń:*
Dostęp do lekarzy to jedno, ale nasze zaniedbanie to drugie.
UsuńU mnie teraz ciężko, bo Grześ nie rozumie dlaczego nie chcę go nosić -stara matka,a taka głupia, rozpuściła dzieciaka jak dziadowski bicz.Ale wydawało mi się, że to tak szybko mija, że trochę czułości nie zaszkodzi.Jednak on ma 14 kg, więc trudno!Trzeba wymyślać coś innego;))
Dajesz dobry przykład. Solennie obiecuję, że po niedzieli... Która to już niedziela:-))))))).
OdpowiedzUsuńPowiedzmy do końca miesiąca,a potem oczekuję raportu, co zrobiłaś dla siebie!o!
UsuńJa w zasadzie chodzę na badania dość regularnie. A teraz mam też w pracy załatwioną kartę do przychodni, gdzie jest wielu specjalistów, więc jak tylko ją dostanę, to sie jeszcze pozapisuję.
OdpowiedzUsuńMiałam taką kartę w poprzedniej firmie -dodatkowe ubezpieczenie i baaardzo sobie chwaliłam!;)
Usuńoj gdyby taki coroczny wszechoględny przegląd i u ludzi był konieczny to pewnie mniej bysmy jednak na leczenie wydawali bo choroby wcześniej wykryte "mniej kosztują"
OdpowiedzUsuńpo za ginekologiem to wszelkie inne niestety zaniedbuję:(
popraw się!:):P
Usuńhm
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisać
no, badam sie nad wyraz regularnie:PP
Grzeczna dziewczynka!:))
UsuńA jak było dawniej?
niewiele mam sobie do zarzucenia
Usuńfakt, ze cycki badane tylko przez macanke, ale ponizej 50 bez wskazan to raczej norma
U Lusi w szkole były badanie - pani doktor zbadała jej piersi i pokazała jak ma robić sama.Na jednej wizycie ginekologicznej miałam takie badanie!
UsuńA potem to tylko oknolog!
dobra!:)))
UsuńOnkolog:)
:))
UsuńZosia na badaniach przed studiami w Warszawie miala wizyte obowiazkowa u lekarza medycyny sportowej i ta lekarka pokazala jej jak badac piersi
lekarz w Belgii tylko chcial jej tabletki wypisac od reki,
Miśka, oknolog mi całkiem odpowiada !
Usuń:P
Dzięki Misiu!
OdpowiedzUsuńWłaśnie byłam na badaniach okresowych z pracy! zdrowa pani? tak ,nawet nie zapytała pani doktor o wyniki badań które zrobiłam dodatkowo bo mogłam od razu. Pani Doktor okulistka wcisnęła mi jakieś ulotki kropli do oczu typowa akwizycja! super- badania były przeprowadzne w centrum Warszawy w prywatnej przychodni, za które pracodawca płaci, a jak poprosiłam o ksero jednej kartki od okulisty to jeszcze zaplaciłam za to ksero farsa. sory że ja tak marudze pozdrawiam
Ręce opadają! Jak ja byłam na badaniach okresowych to pani trzymała mnie pół godziny!Konkretny wywiad - łącznie z zaglądaniem w paszczę i badaniem brzucha (pytanie o blizny po cesarce i wyrostku!)
Usuńno, po tych na zwiotczenie to sie odpływa w niebyt :))
OdpowiedzUsuńNo! Nawet nie mówię Sołtysowi o takim działaniu:))))))))))))
Usuńa i pochwal się, jak dojdziesz do stu powtórzeń :) dasz radę! a co Ty nie dasz?! :D
OdpowiedzUsuńno nie - 4 powtórzenia na raz(a ma być 10) i tak co godzinę:)
Usuńja też dbam :-) choć nie ćwiczę reguralnie :-)
OdpowiedzUsuńżycze Ci wielu powtórzeń, satysfakcji z siebie i zdrówka :-)
ćwiczę ze strachu -nie wyobrażam sobie bezruchu;/
UsuńDziękuję;))
Mojemu teściowi z dnia na dzień "skończył się" specjalista (poinformował że nie będzie już przyjmował) specjalizacji na tyle rzadkiej, ze nie daje się znaleźć - nawet prywatnie. Okropność. A leczenie niezbędne...
OdpowiedzUsuńĆwicz., ćwicz - zagniesz potem nas wszystkich. Chyba, że na mnie zumba podziała jakoś odświeżająco :D
Wolałabym z Tobą na zumbę;))
UsuńMam nadzieję, że znajdzie się lekarz dla teścia!
Uściski!
Sory.... tylko uśmiech dzisiaj:)
OdpowiedzUsuńUśmiech to bardzo ważna terapią:)));*
Usuńja też mój kręgosłup ćwiczę, ale z dbaniem o siebie jest tak, że fajnie by było...
OdpowiedzUsuńZależy jak na to wszystko spojrzeć. Babcia pierwsza stale była czujna, ostrożna, zażywająca leki, odwiedzająca gabinety.
OdpowiedzUsuńDruga swój czas wykorzystała inaczej - stała się ukochana babcią z jakiegoś powodu, prawda?
Pierwsza być może była hipochondryczką (na szczęście wtedy nie było jeszcze reklam leków, bo chyba tez by kupowała)
UsuńW każdym razie tak ją zapamiętałam.Druga za bardzo myślała o innych , a nie o sobie.
Najlepiej znaleźć złoty środek.Pracuję nad tym:)
Od trzech lat wybieram się do ortopedy...Zupełnie nie pamiętam od kiedy nie byłam u endokrynologa, a jestem po operacji... Jedynie ginekologa i kardiologa nie zaniedbuję. Poprawię się!
OdpowiedzUsuń